Robiąc kolorowe rzędy przypomniałam sobie, że jako dziecko miałam bardzo modną wówczas chińską czapkę z kangurkiem, dokładnie w takim kolorze :)
Pamiętacie?
No to co teraz?
Mam duży zapas moherowej włóczki :D zrobię Babci beret :P
Role się odmienią, kiedyś Babcia na drutach robiła dla mnie getry, sukienki, sweterki, a teraz ja potrafię dziergać :D
Z resztą dziś Babcia powiedziała, że jest ze mnie dumna :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz